Fedko to nominowany Mateusza Morawieckiego w Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH). Karierę rozpoczął jako nastolatek we włoskiej spółce związanej z neapolitańską mafią (tak wynika z dokumentu, który ujawniamy). Chodzi o firmę Di.Fra.Bi, która nielegalnie składowała toksyczne odpady. W ten sposób naraziła mieszkańców przedmieść Neapolu na śmiertelne choroby.
Tomasz Piątek
– do kwietnia 2019 r. Wojciech Fedko pełnił funkcję wiceprezesa PAIH (gdzie uroczyście wprowadził go Morawiecki);
– 15 lat wcześniej Fedko jako prezes firmy Śrubex S.A. wydał prospekt, w którym chwalił się swoim doświadczeniem;
– w prospekcie podał, że zaczynał karierę jako nastolatek pod koniec lat 80. we włoskiej „Grupie Di Fra Bi” z siedzibą w Rzymie;
– włoska firma Di.Fra.Bi z siedzibą w Rzymie to spółka związana z kamorrą (neapolitańską mafią);
– spółkę Di.Fra.Bi założono w celu nielegalnego składowania toksycznych odpadów;
– spółka robiła to już pod koniec lat 80., czyli wtedy, gdy młody Wojciech Fedko miał w niej pracować jako „asystent zarządu”;
– skruszeni mafiosi zeznają, że Di.Fra.Bi składowała trujące zwały nawet w rezerwacie;
– na skutek jej działalności miało dojść do wzrostu liczby zachorowań na raka w okolicach Neapolu.
Zacznijmy od tego, że w październiku 2016 r. Wojciech Fedko wszedł do zarządu Polskiej Agencji Informacji i Inwestycji Zagranicznych (PAIIZ).
Został tam wysłany przez Mateusza Morawieckiego w celu przekształcenia PAIIZ w Polską Agencję Inwestycji i Handlu (PAIH).
Wysyłając Fedkę do agencji, Morawiecki oznajmił publicznie: „Pierwszym zadaniem nowych władz jest sprawne przeprowadzenie procesu przeobrażenia PAIIZ w agencję wspierania i promocji eksportu oraz zagranicznych inwestycji polskich przedsiębiorstw (…) Dlatego tworzymy Polską Agencję Inwestycji i Handlu, która wejdzie w skład Polskiego Funduszu Rozwoju”.
Jak widać, Morawiecki powierzył Fedce odpowiedzialne zadania.
Czy znał jego przeszłość?
Fedko, Pisula, Morawiecki
Wojciech Fedko nie przyszedł do PAIH sam. Towarzyszyli mu inni ludzie Morawieckiego.
Fedko wszedł do zarządu agencji 6 października 2016 r. W tym samym dniu prezesem zarządu PAIIZ (później PAIH) został Tomasz Pisula, człowiek blisko związany z Mateuszem Morawieckim.
Przez następne 2,5 roku Fedko był bezpośrednim podwładnym Pisuli. Został jego zastępcą jako wiceprezes PAIH.
Skąd wiadomo, że Pisula to człowiek Morawieckiego?
W latach 2015-2016 Tomasz Pisula pracował jako menedżer do spraw polityki publicznej banku BZ WBK, którym zarządzał Mateusz Morawiecki.
Wcześniej, w latach 2006-2014 Pisula współtworzył nacjonalistyczną fundację Wolność i Demokracja. Fundacja lansowała kult tzw. żołnierzy wyklętych, a sponsorował ją… BZ WBK, czyli bank Morawieckiego.
W 2006 r., gdy fundacja powstała, Pisula od razu został jej prezesem, zaś w jej radzie nadzorczej zasiadł antyukraiński działacz Michał Dworczyk.
Obecnie Dworczyk to szef kancelarii premiera Morawieckiego.
Bombowy Michał Dworczyk
Warto zatrzymać się na chwilę przy Michale Dworczyku ze względu na jego kryminalną przeszłość.
W przeszłości Dworczyk dwukrotnie stawał przed sądem za nielegalne posiadanie broni.
W 2001 r. skazano go na 1,5 roku więzienia w zawieszeniu za przechowywanie niebezpiecznego składu pocisków w piwnicy.
Skład pocisków Dworczyka stanowił zagrożenie dla jego sąsiadów – gdyby wybuchł, mógł wysadzić w powietrze cały blok. Policja podejrzewała wtedy, że Michał Dworczyk przechowuje arsenał mafii pruszkowskiej.
Czy premier Mateusz Morawiecki świadomie wiąże się z osobami o przestępczej przeszłości lub przestępczych powiązaniach?
W książce „Morawiecki i jego tajemnice” zostały ujawnione i udokumentowane powiązania premiera z Michaiłem Fridmanem. Fridman to jeden z najbogatszych kremlowskich oligarchów, który od lat współpracuje z tzw. mafią sołncewską.
A mafia sołncewska to potężna postsowiecka organizacja przestępcza, która współpracuje z innymi mafiami na całym świecie – włącznie z włoskimi “ośmiornicami”.
Tym większy niepokój budzi dokument, do którego dotarł portal Arbinfo.
Dokument ten dotyczy Wojciecha Fedki, człowieka Mateusza Morawieckiego.
Doświadczony za młodu
W listopadzie 2003 r. Wojciech Fedko miał 32 lata. Został wówczas prezesem łańcuckiej spółki Śrubex S.A.
Jako prezes Śrubexu, Fedko wydał prospekt tej spółki, w którym pochwalił się swoim doświadczeniem. Oto, co czytamy w dokumencie:
„Pan Wojciech Fedko posiada wykształcenie wyższe ekonomiczne, MBA.
Przebieg dotychczasowej pracy zawodowej:
– 1988–1989 – asystent zarządu, Grupa DiFraBi, Rzym, Włochy;
– 1995–1998 – regionalny kierownik ds. windykacji, Ministerstwo Finansów Kanady;
– 1998–1999 – regionalny kierownik ds. obsługi klienta, Toronto Dominion Bank, Kanada;
– 2001–2002 – szef ds. strategii i planowania, odpowiedzialny za restrukturyzację sprzedaży i strategii firmy na rynku polskim, Hilti AG;
– od 2003 – prezes zarządu, dyrektor generalny Fabryka Śrub w Łańcucie „Śrubex” S.A”.
Wynikałoby z tego, że urodzony w 1971 r. Fedko zaczął karierę biznesową w Rzymie jako siedemnastolatek!
Czym jest „Grupa DiFraBi”, która miała zatrudnić nastolatka z Polski?
Trująca kamorra
Sześć lat temu jeden z najpoważniejszych tygodników włoskich „L’Espresso” opublikował artykuł o nielegalnych, toksycznych wysypiskach śmieci pt. „Oto, jak nas zatruli” („Ecco come ci hanno avvelenato”).
W artykule czytamy o śledztwie włoskiej komisji parlamentarnej ds. zagrożeń środowiskowych wywołanych przez mafie.
Przed komisją wystąpił skruszony mafioso Carmine Schiavone, który zeznawał na temat zanieczyszczenia przedmieść Neapolu.
Według jego zeznań, znajdujące się tam składowiska trujących odpadów miały wywołać m.in. wzrost liczby przypadków raka wśród mieszkańców.
Cytujemy „L’Espresso”: „…zapytany o stosunki między kamorrą i mafijną rodziną Casalesi, a zarządcami wysypisk, skruszony Schiavone podaje jedną nazwę: składowisko Di.Fra.Bi. To skrót nazwisk wspólników Di Francia i Di Biase (…) Były mafijny boss stwierdza, że Di.Fra.Bi oprócz zalegalizowanego wysypiska używało także innych terenów, na których nielegalnie składowało odpady (…)”.
Były boss Schiavone zeznał, że Di.Fra.Bi używało nawet rezerwatu przyrody jako wysypiska.
Włoska gazeta „Il Fatto Quotidiano” cytuje innego bossa o nazwisku Nunzio Perrella.
Według niego spółka Di.Fra.Bi zaczęła swoją nielegalną i groźną działalność pod koniec lat 80. Zatem wtedy, gdy Fedko miał być asystentem zarządu Di.Fra.Bi.
„Di.Fra.Bi to matka, w niej wszystko się zaczęło” – wspomina boss Perrella.
Zarówno „Il Fatto Quotidiano”, jak „L’Espresso” kojarzą Di.Fra.Bi z klanem przestępczym La Marca. To jedna z rodzin kamorry.
Podobne doniesienia na temat Di.Fra.Bi znajdziemy w brytyjsko-amerykańskim opracowaniu „Międzynarodowy kontekst przestępstw środowiskowych” („Environmental Crime In Transnational Context“) z 2016 r.
Autorzy podają, że Di.Fra.Bi składowało pod Neapolem 30 mln metrów sześciennych trujących odpadów. Również oni wiążą ten zbrodniczy „biznes” z kamorrą.
Internetowy dziennik Napoli.com podaje, że odpowiedzialna za toksyczne odpady spółka Di.Fra.Bi miała oficjalną siedzibę w Rzymie (według dziennika, spółka później zmieniła nazwę na Elektrika, ale z innych źródeł wiemy, że w następnych latach jej wysypisko wciąż się nazywało Di.Fra.Bi).
Przypomnijmy, że również w Rzymie miał urzędować zarząd „Grupy Di Fra Bi”, któremu asystował siedemnastoletni Wojciech Fedko (jak czytamy w prospekcie firmy Śrubex S.A.).
Zatem trudno przypuścić, że mamy do czynienia z przypadkową zbieżnością nazw.
Tym bardziej, że nie znaleźliśmy w Rzymie żadnej innej firmy o nazwie “Di.Fra.Bi” lub “Di Fra Bi”.
Ale dlaczego spółka prowadząca ryzykowną działalność w Neapolu miała biuro w Rzymie? Czyżby sama się obawiała sąsiedztwa swoich składowisk?
Jak podaje boss Perrella, na wysypiska Di.Fra.Bi trafiały odpady z całych Włoch Północnych i Środkowych. Najwyraźniej bandyci-truciciele woleli urzędować bliżej klientów.
Poza tym, wiele włoskich firm mafijnych utrzymuje biura w Rzymie, bliżej władz centralnych – żeby utrzymywać stały kontakt ze „swoimi” skorumpowanymi politykami.
Portal Arbinfo nadal będzie śledzić sprawę zagadkowych początków kariery Wojciecha Fedki.
Tomasz Piątek
Rosyjskie powiązania Wojciecha Fedki ujawniamy tutaj:
https://arbinfo.pl/wojciech-fedko-czlowiek-morawieckiego-wspolpracowal-w-moskwie-z-roscongress-foundation-to-putinowska-organizacja-ktora-monitoruje-globalny-biznes-i-sciaga-go-rosji/
Związek Jarosława Kaczyńskiego z mafijną spółką Di.Fra.Bi ujawniamy tutaj:
https://arbinfo.pl/jaroslaw-kaczynski-i-kamorra-wraca-sprawa-sprzed-lat/
Przeczytałaś/przeczytałeś ten artykuł za darmo.
I bardzo dobrze! Znajomość kluczowych faktów to Twoje święte prawo.
Jeśli chcesz je poznawać przez następne lata, wesprzyj nas!
Obejmij Patronat nad portalem Arbinfo.
W tym celu kliknij tutaj: https://patronite.pl/TomaszPi%C4%85tek
Serdecznie dziękujemy!
Źródła:
Prospekt firmy Śrubex, str. 119
(link do prospektu w postaci PDF: Wojciech Fedko DiFraBi)
https://www.imsig.pl/szukaj?imiona=WOJCIECH&nazwisko=FEDKO&rok=71&strona=1
https://rejestr.io/krs/109815/polska-agencja-inwestycji-i-handlu
https://www.wnp.pl/kto-jest-kim/tomasz-pisula,520.html
https://inwestycje.elblag.eu/aktualnosci/239,paiiiz-z-nowym-zarzadem-i-wyzwaniami
Tomasz Piątek, „Morawiecki i jego tajemnice”, Arbitror 2019
https://arbitror.pl/produkt/morawiecki-i-jego-tajemnice/
http://orka2.sejm.gov.pl/IZ4.nsf/main/549748FD
https://www.rassegna.it/articoli/ecomafia-e-indagini-selettive
Toine Spapens, Rob White, Wim Huisman, “Environmental Crime in Transnational Context: Global Issues in Green Enforcement and Criminology”, Routledge 2016, str. 277
http://www.napoli.com/viewarticolo.php?articolo=36101
Tomasz Piątek, „Macierewicz i jego tajemnice”, Arbitror 2017
Pisarz, publicysta i dziennikarz śledczy. Laureat Nagrody Wolności Prasy 2017 przyznawanej przez światową organizację Reporterzy Bez Granic, Nagrody Wolności i Przyszłości Mediów 2018 przyznawanej przez lipską Fundację Mediów, Nagrody Bestsellery Empiku 2017 i Nagrody Mediatory 2017. Autor 21 książek, w tym bestsellerów "Macierewicz i jego tajemnice" (250 tys. egz.), "Macierewicz. Jak to się stało" oraz "Morawiecki i jego tajemnice". Ukończył językoznawstwo na Uniwersytecie Mediolańskim. Współpracował m.in. z "Polityką", RMF FM, Krytyką Polityczną, "Gazetą Wyborczą" i włoskim dziennikiem "La Stampa". Jest stałym współpracownikiem TOK FM. Mieszka w Warszawie. Należy do Kościoła Ewangelicko-Reformowanego.