Polska Fundacja Narodowa finansowała firmę WHWG, która w tym samym czasie sponsorowała kampanię wyborczą Dany Rohrabachera, kongresmena nazywanego ‘przyjacielem Putina’ i jawnie wyrażającego stanowisko Kremla. W Warszawie podejmował go Macierewicz (…) i prezes Kaczyński” – napisał przedwczoraj na Twitterze były wicepremier i minister obrony Tomasz Siemoniak.

Wiadomość podana przez Tomasza Siemoniaka szokuje. Polska Fundacja Narodowa (PFN) jest opłacana przez polskich podatników. Powinna wydawać pieniądze na realizację polskich, nie kremlowskich interesów.

Niestety, wiadomość znajduje potwierdzenie na stronie FARA.gov. To witryna amerykańskiego rządu, która zamieszcza oficjalne informacje o zagranicznych lobbystach. Znajdują się tam dokumenty dotyczące firmy White House Writers Group (WHWG).

Czytamy w nich, że:

– w 2018 r. firma WHWG przyjęła miliony dolarów od Polskiej Fundacji Narodowej;

– w tym samym roku szef (managing director) firmy WHWG, pan Clark Judge przekazał łącznie 4 700 dolarów na komitet wyborczy prokremlowskiego kongresmena Dany Rohrabachera.

Poniżej – link do tego dokumentu.

https://efile.fara.gov/docs/6477-Supplemental-Statement-20181130-2.pdf

Ulubiony kongresmen Putina

Kim jest Dana Rohrabacher – amerykański polityk, którego sponsor brał miliony od Polskiej Fundacji Narodowej? Czy naprawdę jest przyjacielem rosyjskiego dyktatora Władimira Putina?

Renomowany portal Politico nazwał Rohrabachera „ulubionym kongresmenem Putina”. Podobnie wypowiadają się inne amerykańskie źródła. Przedstawiają Danę Rohrabachera jako człowieka Rosji, a nawet jawnego agenta Kremla.

Dlaczego?

Zacznijmy od tego, że w 2009 r. funkcjonariusze Putina aresztowali prawnika Siergieja Magnitskiego, którego następnie zamęczyli na śmierć. Trzy lata później Stany Zjednoczone wprowadziły sankcje dla Rosjan odpowiedzialnych za tę zbrodnię. Co robił wtedy kongresmen Rohrabacher? Krążył po Waszyngtonie i rozpowszechniał kremlowskie fałszywki oczerniające ofiarę (były to dokumenty rosyjskiej prokuratury, według której Magnitski miał być złodziejem).

We wrześniu 2013 r. w kalifornijskim radiu publicznym KPCC kongresmen Rohrabacher chwalił się swoją przyjaźnią z Władimirem Putinem, sięgającą lat 90. Rohrabacher i Putin mieli wspólnie grać w futbol amerykański i siłować się na ręce…

W 2014 r. Putin napadł na Ukrainę. Wtedy Dana Rohrabacher publicznie:

– próbował obwiniać ten kraj za to, że został napadnięty przez Putina;

– nawoływał do „dialogu z Kremlem”.

Rohrabacher jest też dobrym znajomym Paula Manaforta, jednego z „rosyjskich łączników” Donalda Trumpa.

Warto poświęcić chwilę tej postaci. Manafort to notoryczny przestępca, skazany m.in. za liczne oszustwa podatkowe i bankowe – jak również były szef kampanii wyborczej Trumpa. Z polskiego punktu widzenia najważniejsze jest to, że w latach 2003-2014 Paul Manafort współpracował z ludźmi Władimira Putina. Między innymi:

– Manafort prowadził biznesy z kremlowskim oligarchą Olegiem Deripaską oraz ukraińskim przedsiębiorcą Dmytro Firtaszem, „słupem” Siemiona Mogilewicza (Mogilewicz to supergangster-finansista, spec od prania miliardów rubli, współpracujący z rosyjskimi służbami specjalnymi i tzw. mafią sołncewską, której polskie powiązania zostały opisane w książkach „Macierewicz i jego tajemnice” oraz „Morawiecki i jego tajemnice”);

– Manafort doradzał prokremlowskiemu prezydentowi Ukrainy, Wiktorowi Janukowyczowi, który próbował stworzyć brutalny i skorumpowany reżim w stylu Putina.

W 2013 r. narastał bunt ukraińskich obywateli przeciwko rządom Janukowycza – bunt, który przerodził się w prozachodnią rewolucję znaną jako Euromajdan. Manafort miał wtedy pełne ręce roboty. O ile wiadomo, odbył wówczas spotkanie z jednym tylko amerykańskim politykiem. Był nim… Dana Rohrabacher.

Co więcej, w 2018 r. Manafort sponsorował kampanię wyborczą Rohrabachera. Gdy opinia publiczna dowiedziała się, że kongresmen Rohrabacher przyjmuje pieniądze od skazanego przestępcy związanego z putinowskimi oligarchami, wybuchł skandal. Kongresmen oświadczył, że uzyskaną od Manaforta sumę przekaże na cele dobroczynne.

Już w 2012 r. FBI ostrzegło kongresmena Danę Rohrabachera, że stał się narzędziem rosyjskich służb. Mimo to Rohrabacher nie przestał się kontaktować z przedstawicielami Kremla. W następnych latach utrzymywał relacje z kremlowskim „lobbystą” Rinatem Achmetszynem. W kwietniu 2017 r. Rohrabacher i Achmetszyn spotkali się w Berlinie. Rozmawiali o tym, jak wyciszyć skandale związane z:

– praniem rosyjskich pieniędzy w USA;

– sprawą zamordowanego prawnika Magnitskiego.

W tym samym roku stacja telewizyjna CNN cytowała rosyjskie źródła, według których Achmetszyn to były oficer rosyjskich służb specjalnych. Sam Achmetszyn przyznał, że służył kiedyś w kontrwywiadzie.

Rohrabacher i Achmetszyn wspólnie walczyli o zniesienie amerykańskich sankcji dla oprawców Magnitskiego. Robili to przy pomocy Rosjanki Natalii Weselnickiej. W kwietniu 2016 r. Rohrabacher spotkał się z Weselnicką w Moskwie. W tym samym miesiącu odwiedził też Antoniego Macierewicza i Jarosława Kaczyńskiego w Warszawie.

O czym z nimi rozmawiał? Nie wiemy. Pytanie o tyle zasadne, że dwa miesiące później Weselnicka spotkała się z Donaldem Trumpem Jr. To syn obecnego prezydenta USA, wtedy jeszcze kandydata. Rosjanka zaoferowała Trumpowi juniorowi materiały kompromitujące kontrkandydatkę Trumpa seniora, czyli Hillary Clinton.

Czy kongresmen Rohrabacher rozmawiał z Macierewiczem i Kaczyńskim o całej tej intrydze? Obaj polscy politycy obawiali się wtedy reakcji Waszyngtonu na łamanie praworządności w naszym kraju. Jedyną ich nadzieją było ewentualne zwycięstwo Donalda Trumpa. Prawicowy kandydat był przyjazny wobec PiS, a praworządność nie stanowiła jego głównej troski. Czyżby Rohrabacher zapewniał Macierewicza i Kaczyńskiego, że Trump wygra wybory dzięki pomocy Kremla?

Przy tej okazji wypada dodać, że również kongresmenowi Rohrabacherowi ochrona standardów demokracji niekoniecznie leży na sercu. Podobnie jak Putin i jego ludzie, kongresmen zwalcza prawa osób LGBT. Na temat ochrony środowiska też wypowiada się w duchu kremlowskiej propagandy. Wątpi w to, żeby zmiany klimatyczne miały związek z masowym używaniem paliw kopalnych… Tak się składa, że ich eksport jest kluczowy dla budżetu Rosji.

O działalności kongresmena – teraz już byłego kongresmena, gdyż w 2018 r. Rohrabacher nie dostał się do Izby Reprezentantów – można by jeszcze długo pisać. Ale czas przyjrzeć się drugiemu fragmentowi układanki.

Rzecz jasna, chodzi o firmę WHWG sponsorowaną przez Polską Fundację Narodową. 

Rewelacje Onetu i… znowu Rosja

O finansowaniu firmy WHWG informował w tym tygodniu portal Onet. W artykułach opublikowanych przez portal czytamy, że:

– Polska Fundacja Narodowa zapłaciła w ciągu kilkunastu miesięcy ponad 5,5 mln dol. (20 mln zł) firmie WHWG za „wypromowanie Polski w USA”;

– firma pobrała milionowe honoraria i rekompensaty m.in. za stworzenie w mediach społecznościowych profili dotyczących Polski, które trafiają do kilkudziesięciu lub kilkunastu (!) osób na świecie;

– na kontrakcie Polskiej Fundacji Narodowej z WHWG najbardziej skorzystał ultraprawicowy polonijny historyk Marek Chodakiewicz oraz jego rodzina (siostra Anna Welisz i żona Monika Jabłońska);

– w ciągu dwóch lat Chodakiewiczowie dostali od firmy WHWG (a pośrednio – od polskiego podatnika) ponad milion złotych;

– Chodakiewicz to dobry znajomy Macieja Świrskiego, byłego wiceprezesa Polskiej Fundacji Narodowej, który podpisał kontrakt z Amerykanami;

– firma WHWG zatrudniła siostrę Chodakiewicza, płaciła też jego żonie jako konsultantce.

Media przedstawiają ten skandal jako kolejną aferę korupcyjną PiS. Słusznie – ale czy tylko o zwykłą korupcję tu chodzi?

Firma WHWG w sposób oczywisty była bankomatem ulubieńców Polskiej Fundacji Narodowej. Dlaczego jednak szef firmy przekazywał pieniądze kongresmenowi Rohrabacherowi, który jest świadomym i jawnym agentem Kremla? Czyżby agent Kremla też był ulubieńcem PFN?

Zwolennik PiS mógłby przypuścić, że Polska Fundacja Narodowa próbowała zmienić prorosyjskie nastawienie kongresmena na propolskie przesyłając mu parę tysięcy dolarów. To jednak mało wiarygodne wytłumaczenie. Taka kwota jest w sposób oczywisty zbyt niska, żeby zmienić nastawienie nawet najbardziej sprzedajnego kongresmena. Natomiast żadna kwota nie jest zbyt niska, żeby przydała się w kampanii wyborczej. Wtedy liczy się każdy grosz. Poza tym, wsparcie Rohrabachera przez PFN mogło też stanowić znak dla amerykańskiej Polonii: „Rząd PiS wspiera kongresmena, wy też go wspierajcie!”.

Wobec tego przyjrzyjmy się bliżej działaniom Polskiej Fundacji Narodowej i firmy WHWG w Ameryce.

Jak podaje Onet, „WHWG jest małą firmą i do realizacji kontraktu z PFN podnajmuje inne firmy. Płaci Polska Fundacja Narodowa za pośrednictwem WHWG. Najciekawsze rozliczenia dotyczą waszyngtońskiej firmy PR-owej Edelman, którą regularnie podnajmuje WHWG. W jej sprawozdaniach kilkakrotnie znaleźliśmy informację, że pracuje dla polskiego konsulatu w Nowym Jorku. Między listopadem 2018 r. a czerwcem 2019 r. Edelman zainkasował z tego tytułu niemal ćwierć miliona dolarów (prawie 1 mln zł) z pieniędzy polskich podatników. Przelewy szły, mimo że na początku 2019 r. konsulat zakończył współpracę z obydwoma firmami”.

Informacje o współpracy Polskiej Fundacji Narodowej, polskiego konsulatu i firmy WHWG z firmą Edelman znajdują potwierdzenie w dokumentach opublikowanych na stronie FARA.gov. Potwierdza te informacje również Anna Welisz, która za sukces firmy WHWG uznaje „Pomyślne nawiązanie współpracy z firmą Edelman, największą na świecie firmą public relations, aby wesprzeć arsenał komunikacyjny Polski w USA i nie tylko”. Tak brzmiące sformułowanie znalazło się w oświadczeniu, które pani Welisz przesłała do Polskiej Agencji Prasowej w odpowiedzi na publikacje Onetu. W tym oświadczeniu Anna Welisz próbuje bronić firmy WHWG i jej rzekomych dokonań, jak również swoich krewnych.

Poniżej – linki do dokumentów oraz do oświadczenia Anny Welisz zamieszczonego przez Onet.

https://efile.fara.gov/docs/6477-Supplemental-Statement-20181130-2.pdf

https://www.justice.gov/nsd-fara/page/file/1194051/download

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/opowiesci-o-wydatkach-polskiej-fundacji-narodowej-w-usa-cz-4-anna-wellisz-atakuje/xxgc214?utm_source=browser_viasg_wiadomosci&utm_medium=push&utm_campaign=allonet_00d_cd53925dcb1ffc5&srcc=ucs&utm_v=2

Faktycznie, według serwisu branżowego Holmes Report, w 2017 r. Edelman był największą PR-ową firmą na świecie o niemal miliardowym przychodzie rocznym (893 591 mln dolarów).

Jednak to, że polska dyplomacja, Polska Fundacja Narodowa oraz WHWG podjęły współpracę z firmą Edelman trudno uznać za sukces. Taka współpraca raczej narażała na szwank polską rację stanu. Tak się bowiem składa, że firma Edelman współpracowała również z… Paulem Manafortem i prokremlowskim prezydentem Janukowyczem.

Przypomnijmy, że Manafort to znany nam już:
– dobry znajomy i sponsor prokremlowskiego kongresmena Rohrabachera;
– doradca prokremlowskiego prezydenta Janukowycza;
– współpracownik kremlowskiego oligarchy Deripaski i kremlowskiego gangstera Mogilewicza;
– wielokrotny przestępca.

W jaki sposób Manafort współdziałał z firmą Edelman? Dostał od niej parasol ochronny. Dzięki temu mógł zataić w Ameryce swoją współpracę z Janukowyczem.

Jak to wyglądało?

Paul Manafort powinien był zgłosić władzom USA współpracę z Janukowyczem jako działanie na rzecz zagranicznego rządu. Takie są wymogi amerykańskiego prawa. Jednak w 2008 r. firma Edelman pomogła Manafortowi ominąć ten nakaz.

Firma Edelman wzięła to na siebie w następujący sposób:

– zarejestrowała się w Stanach Zjednoczonych jako współpracownik zagranicznego reżimu Janukowycza;
– następnie wynajęła Manaforta jako podwykonawcę w celu przeprowadzenia kampanii medialnej na rzecz Janukowycza w USA.

Poniżej – link do artykułu portalu The Hill, który dokładnie opisuje całą operację.

https://thehill.com/blogs/ballot-box/presidential-races/291680-report-manafort-helped-ukraine-party-pay-us-lobbyists

Na tym nie koniec. W 2016 r. firma Edelman została wynajęta przez International Centre for Legal Protection (ICLP). Czym jest ICLP? To organizacja stworzona przez Andrieja Kondakowa, byłego dyrektora w rosyjskim Ministerstwie Spraw Zewnętrznych.

Po co pan Kondakow wynajął firmę Edelman? Do walki z udziałowcami wielkiego koncernu paliwowego Jukos.

Koncern Jukos został doprowadzony do bankructwa przez rosyjski rząd. Udziałowcy koncernu zaczęli dochodzić swoich praw w amerykańskich sądach. Firma Edelman miała im to utrudnić. W jaki sposób? Celem Kremla i pana Kondakowa było przedstawianie udziałowców Jukosu jako chciwych kombinatorów, którzy wciągnęli państwowy rosyjski przemysł i jego komunistycznych dyrektorów w bagno korupcji.

Poniżej – link do artykułu na ten temat opublikowanego przez serwis Open Secrets, który monitoruje działania lobbystów.

https://www.opensecrets.org/news/2017/03/russia-hired-edelman/

Andriej Kondakow chwalił się swoją kampanią w rosyjskich mediach. „Kto chce sądzić się z Rosją, powinien drogo zapłacić” – powtarzał. Jak podaje gazeta „Wiedomosti”, pan Kondakow zaczął swoją karierę w czasach komunistycznych. W 1988 r. miał zostać przyjęty do pracy w MSZ. Mimo młodego wieku (28 lat) od razu miał zostać zastępcą kluczowego departamentu Ameryki Północnej.

Co to znaczy? Albo „Wiedomostiom” coś się pomyliło, albo Kondakow już jako młodzieniec cieszył się niezwykłym poparciem wysoko postawionych funkcjonariuszy rosyjskich władz i służb.

Poniżej – link do artykułu „Wiedomosti”.

https://www.vedomosti.ru/politics/characters/2016/10/05/659750-suditsya-s-rossiei-dolzhno-bit-dorogo

Biorąc pod uwagę te wszystkie związki, trudno się dziwić doniesieniom, według których firma Edelman słabo lub niechętnie służyła interesom Polski.

Czy konsulat RP i Polska Fundacja Narodowa wiedziały o rosyjskich powiązaniach firmy Edelman, gdy ją wynajęły?

Nie wiadomo. Nie wiadomo też, czy ewentualna świadomość tych powiązań byłaby przeszkodą w wynajęciu firmy. Albowiem rosyjskie powiązania najwyraźniej nie przeszkadzają zwierzchnikom konsulatu i PFN, czyli władzom PiS.

Wróćmy do prokremlowskiego kongresmena Dany Rohrabachera, pośrednio sponsorowanego przez Polską Fundację Narodową. Warto przypomnieć, że Macierewicz – obecnie wiceprezes PiS – widuje się z Rohrabacherem co najmniej od 2010 r.

Pół roku po katastrofie smoleńskiej Antoni Macierewicz poleciał do USA, żeby spotkać się z Daną Rohrabacherem. Rzekomo po to, żeby wciągnąć kongresmena do… tropienia śladów rosyjskiego spisku, który miał być przyczyną katastrofy.

Biorąc pod uwagę jawnie prokremlowską działalność Rohrabachera i liczne powiązania Macierewicza z Kremlem – trudno w to uwierzyć.

Na koniec dodajmy, że hojnie opłacany przez firmę WHWG historyk Marek Chodakiewicz w obrzydliwy sposób zaatakował osoby LGBT.

W sierpniu Onet zrelacjonował wykład Chodakiewicza wygłoszony w warszawskim Centrum Edukacyjnym Instytutu Pamięci Narodowej. Podczas wykładu historyk powiedział: „Nic bardziej nie obraża Pana Boga niż rzucanie nasienia w kał”.

Warto odnotować, że kampania anty-LGBT rozpoczęła się w Rosji. Polscy działacze anty-LGBT związani są z Światowym Kongresem Rodzin. To antyfeministyczna i homofobiczna impreza cykliczna sponsorowana przez putinowskiego oligarchę Jakunina. Portal Arbinfo informował też o rosyjskich powiązaniach polskiego propagatora zakładania „stref wolnych od LGBT”, posła PiS Kazimierza Smolińskiego.

Tomasz Piątek

Poniżej – linki do źródeł.

https://efile.fara.gov/docs/6477-Supplemental-Statement-20181130-2.pdf

https://wiadomosci.wp.pl/macierewicz-amerykanie-pomoga-nam-ws-smolenska-6037261587686017a

https://www.rmf24.pl/raporty/raport-lech-kaczynski-nie-zyje-2/fakty/news-fotyga-i-macierewicz-rozmawiali-w-kongresie-usa-o-katastrofi,nId,308051

https://twitter.com/TomaszSiemoniak/status/1175100852039761921

http://wyborcza.pl/7,75398,22243038,czego-chce-mon-od-przyjaciela-putina.html

https://www.politico.com/magazine/story/2015/01/putins-washington-113894

https://www.politico.com/story/2016/11/putin-congress-rohrabacher-trump-231775

https://edition.cnn.com/2017/05/04/politics/rohrabacher-prevezon/index.html

https://edition.cnn.com/2017/07/15/politics/who-is-rinat-akhmetshin/index.html

https://www.theguardian.com/us-news/2017/jul/14/donald-trump-jr-meeting-russian-lobbyist-rinat-akhmetshin

https://wiadomosci.onet.pl/swiat/usa-fotyga-i-macierewicz-przekazali-apel/vecv7

https://foreignpolicy.com/2014/03/19/married-to-the-ukrainian-mob/

https://thehill.com/homenews/house/403099-rep-rohrabacher-to-donate-to-charity-money-from-manafort-contribution

https://www.latimes.com/politics/la-pol-rohrabacher-russia-timeline-20170804-htmlstory.html

https://www.politico.com/magazine/story/2017/07/20/the-hill-staffer-at-the-center-of-the-russia-intrigue-215396

https://arbinfo.pl/szef-kancelarii-morawieckiego-minister-michal-dworczyk-przepchnal-kandydature-tomasza-szatkowskiego-na-ambasadora-rp-przy-nato/

https://foreignpolicy.com/2017/10/03/gop-congressman-met-in-moscow-with-kremlin-linked-lawyer-at-center-of-russia-investigation/

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/jak-polska-fundacja-narodowa-wyrzuca-miliony-dolarow-w-amerykanskie-bloto/9mnqpcy?utm_source=wiadomosci.onet.pl_viasg_wiadomosci&utm_medium=referal&utm_campaign=leo_automatic&srcc=ucs&utm_v=2

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/opowiesci-o-wydatkach-polskiej-fundacji-narodowej-w-usa-czesc-2-czyli-rodzina-na/nk1hgwe

https://wiadomosci.onet.pl/tylko-w-onecie/polska-fundacja-narodowa-opowiesci-o-wydatkach-czyli-pieniadze-za-nic/w51tnct

https://www.holmesreport.com/ranking-and-data/global-pr-agency-rankings/2018-pr-agency-rankings/top-10

https://thehill.com/blogs/ballot-box/presidential-races/291680-report-manafort-helped-ukraine-party-pay-us-lobbyists

https://www.opensecrets.org/news/2017/03/russia-hired-edelman/

https://www.vedomosti.ru/politics/characters/2016/10/05/659750-suditsya-s-rossiei-dolzhno-bit-dorogo

https://wiadomosci.onet.pl/kraj/przystanek-historia-ipn-prof-chodakiewicz-kontrowersyjnie-o-homoseksualizmie/tgf49dz

http://wyborcza.pl/7,75968,21605548,ordo-iuris-sekta-z-brazylii-i-dygnitarze-putina.html

https://oko.press/rafalska-i-ordo-iuris-wedlug-wzorca-z-kremla/

https://arbinfo.pl/posel-smolinski-z-pis-ktory-zwalcza-lgbt-wedlug-kremlowskich-wzorow-mial-biznesowe-powiazania-z-rosja/

Informacje o autorze

Pisarz, publicysta i dziennikarz śledczy. Laureat Nagrody Wolności Prasy 2017 przyznawanej przez światową organizację Reporterzy Bez Granic, Nagrody Wolności i Przyszłości Mediów 2018 przyznawanej przez lipską Fundację Mediów, Nagrody Bestsellery Empiku 2017 i Nagrody Mediatory 2017. Autor 21 książek, w tym bestsellerów "Macierewicz i jego tajemnice" (250 tys. egz.), "Macierewicz. Jak to się stało" oraz "Morawiecki i jego tajemnice". Ukończył językoznawstwo na Uniwersytecie Mediolańskim. Współpracował m.in. z "Polityką", RMF FM, Krytyką Polityczną, "Gazetą Wyborczą" i włoskim dziennikiem "La Stampa". Jest stałym współpracownikiem TOK FM. Mieszka w Warszawie. Należy do Kościoła Ewangelicko-Reformowanego.