Jak podaje telewizja TVN, Marian Banaś posiadał w Krakowie kamienicę, którą wynajął gangsterom. Oni zaś urządzili w niej dom publiczny. Na tym jednak afera się nie kończy. Osobą, która zasługuje na uwagę, jest syn Mariana Banasia. Jakub Banaś nie tylko korzystał z krakowskiej kamienicy, ale działał też w państwowej zbrojeniówce. Ojca i syna łączą powiązania z Antonim Macierewiczem – powiązania sięgające głębokiej przeszłości.

Sprawa krakowskiej kamienicy poruszyła opinię publiczną, gdyż Marian Banaś to szef Najwyższej Izby Kontroli z ramienia prawicowej koalicji rządzącej. Wcześniej Banaś był ministrem finansów. Oba stanowiska powinna zajmować osoba o nieposzlakowanej opinii.

Afera ma jeszcze jeden aspekt. Otóż w tej samej kamienicy mieściła się firma PI Investment, obecnie Open Qualis. Jej głównym udziałowcem jest Jakub Banaś, syn Mariana Banasia.

Świadczą o tym zapisy w Krajowym Rejestrze Sądowym i serwisach branżowych. W tych źródłach czytamy również, że firma PI Investment zajmowała się hotelarstwem. Odnotujmy, że w 2010 r. Jakub Banaś jako prezes zarządu PI Investment udzielił wywiadu serwisowi TALENT Duszpasterstwo Przedsiębiorców i Pracowników. Opowiadał wówczas o… cnocie umiarkowania w życiu biznesmena.

Wciąż ta sama krakowska kamienica gościła też spółkę Room4You, która zajmowała się „działalnością portali internetowych”. Jej prezesem był Jakub Banaś.

Jednak działalność biznesowa Banasia juniora nie ograniczała się do feralnego budynku.

11 listopada 2018 r. Jakub Banaś wszedł do zarządu państwowej spółki Maskpol. Po 16 dniach zaczął pełnić obowiązki prezesa jej zarządu. „Tak, jestem synem Mariana Banasia. Proszę o niełączenie tych wątków. Jestem menadżerem z kilkunastoletnim doświadczeniem zawodowym, również w obszarze zarządzania projektowego” – tłumaczył się wtedy Wirtualnej Polsce.

Błyskawiczna kariera w Maskpolu urwała się równie błyskawicznie. 14 lutego br. Banaś-junior odszedł z firmy.

Czym jest Maskpol? To spółka zbrojeniowa, która m.in. szyje mundury dla polskiej armii.

Jak podają media i politycy opozycji, Maskpol jest ogarnięty chaosem – a w tym chaosie miał swój udział Jakub Banaś.

Jeszcze kilkanaście miesięcy temu (…) mogłyśmy być dumne ze spółki Maskpol (…) bo to była spółka, która produkowała sprzęt dla polskich sił zbrojnych. Produkowała świetne kamizelki kuloodporne dla policji. Jak sama nazwa wskazuje produkowała maski, czyli sprzęt chroniący drogi oddechowe naszych żołnierzy. Także na zagranicznych misjach. Niestety w 2017 r. Maskpol został dotknięty tym, co PiS nazywa dobrą zmianą, a co jest raczej porównywalne do najazdu Wandalów na Cesarstwo Rzymskie (…) Kolejni prezesi, najpierw pan Ładysław Piasecki, który był związany Centrum Duszpasterstwa Archidiecezji Warszawskiej i raczej zajmował się turystyką szkolną, a nie produkcją sprzętu wojskowego. Następnie syn wiceministra finansów, pana Banasia, Jakub Banaś, zrobili z przedsiębiorstwa, które przynosiło zyski i miało świetny produkt dla polskiego żołnierza i policjanta, przedsiębiorstwo, które jest na skraju upadku, traci płynność finansową, jest zadłużone i przede wszystkim traci swoją markę – mówiła w marcu br. posłanka PO Izabela Leszczyna na konferencji prasowej poświęconej sytuacji w firmie.

Jakub Banaś wszedł do zarządu Maskpolu za czasów wspomnianego przez posłankę prezesa Ładysława Piaseckiego. Ten zaś został prezesem spółki w 2017 r.

Kto wówczas decydował o posadach w Maskpolu? Najwyższy zwierzchnik firmy, ówczesny minister obrony, czyli Antoni Macierewicz.

Tak się składa, że Macierewicz ma liczne powiązania z rodziną Ładysława Piaseckiego. Liczne – i sięgające głębokiej przeszłości, albowiem Ładysław Piasecki to syn czołowego kremlowskiego agenta w PRL, Bolesława Piaseckiego.

Kim był Bolesław Piasecki? Polskim przedwojennym faszystą, współtwórcą Obozu Narodowo-Radykalnego i twórcą Ruchu Narodowo-Radykalnego „Falanga”. Współpracował z wywiadem faszystowskich Włoch.

Podczas wojny Piasecki został aresztowany przez hitlerowców, oni jednak wypuścili go na wolność. Wtedy stworzył swoją partyzantkę. Jej oddziały mordowały Żydów i innych cywilów. Gdy wojna miała się ku końcowi, Bolesław Piasecki wpadł w ręce Iwana Sierowa, generała NKWD (służby specjalne Kremla w czasach stalinizmu). Sierow uczynił z Piaseckiego jednego z najważniejszych sowieckich agentów w komunistycznej Polsce. Pod ochroną generała Sierowa Bolesław Piasecki założył Stowarzyszenie PAX – ugrupowanie „postępowych katolików”, którzy popierali stalinizm. Tymi „postępowymi katolikami” byli faszyści z partyzantki Piaseckiego.

Faszyści z komunistami? Na tym paradoksy się nie kończą. Komunistyczni faszyści Bolesława Piaseckiego uprawiali też kapitalizm. Stalinowcy pozwolili Piaseckiemu stworzyć prywatne imperium biznesowe (składające się z wielu drobnych firm przejmowanych przez Stowarzyszenie PAX). Stanowiło to ewenement ze względu na zasadniczą wrogość komunistów – szczególnie tych stalinowskich – wobec przedsiębiorczości prywatnej.

W 1957 r. syn Bolesława Piaseckiego, Bohdan Piasecki, został uprowadzony i zamordowany przez grupę żydowskich gangsterów. Sprawców mordu nigdy nie postawiono przed sądem. Zbrodnię próbowano przedstawiać jako odwet Żydów na narodowcu. Najprawdopodobniej jednak za gangsterami stali polscy komuniści-nacjonaliści z tak zwanej „frakcji natolińskiej”. Frakcja ta miała wówczas spore, choć malejące wpływy w polskiej partii komunistycznej. Porwanie Bohdana Piaseckiego mogło wywołać falę antysemickich rozruchów, co byłoby na rękę „natolińczykom”. Dlaczego? Pogromy i zamieszki – do których na szczęście nie doszło – spowodowałyby zapewne interwencję armii sowieckiej w Polsce. A to zablokowałoby tzw. „odwilż”, czyli liberalizację komunizmu, której obawiała się frakcja natolińska.

Śledztwo w sprawie zamordowania Bohdana Piaseckiego przez niemal dwie dekady prowadził oficer komunistycznej Służby Bezpieczeństwa, pułkownik Stefan Mikołajski. Robił to tak, aby nie wykryć sprawców. Niszczył dowody, zacierał ślady i plątał wątki.

Tak się osobliwie składa, że w latach 80. ten sam Stefan Mikołajski opiekował się Antonim Macierewiczem i chronił go przed inwigilacją ze strony innych esbeków. Jeszcze osobliwsze jest to, że w śledztwie dotyczącym porwania Bohdana Piaseckiego uczestniczył jeden z wujów Macierewicza. Wuj nie był śledczym, tylko ekspertem, który analizował niektóre z kluczowych dowodów (aczkolwiek przeprowadzona przez niego analiza okazała się zaskakująco nieprzydatna).

Krótko po upadku komunizmu Antoni Macierewicz został ministrem spraw wewnętrznych RP. Publicznie okazywał wtedy życzliwość rodzinie Piaseckich. Wiele jednak wskazuje na to, że Macierewicz utajnił część dowodów, które mogły obciążać pułkownika Mikołajskiego (jako tego, który hamował i utrudniał śledztwo).

Wszystkie te okoliczności i powiązania zostały dokładnie opisane i udokumentowane w książce „Macierewicz. Jak to się stało”.

Jaki to ma związek z Jakubem Banasiem? Czy Ładysław Piasecki, brat zamordowanego Bohdana i syn Bolesława, to jedyne ogniwo, które łączy Banasia-juniora z Antonim Macierewiczem?

Niejedyne. W latach 1991-92, gdy Macierewicz był ministrem spraw wewnętrznych, doradzał mu… Marian Banaś. Ojciec Jakuba, obecnie szef Najwyższej Izby Kontroli oskarżany o czerpanie zysków z domu publicznego.

W listopadzie 2012 r. Marian Banaś uczestniczył w obradach radykalnych nacjonalistów, które zaowocowały powołaniem Ruchu Narodowego. W spotkaniu brali udział antyzachodni, prorosyjscy działacze polityczni. Znaleźli się wśród nich Sylwester Chruszcz i Marian Szołucha, których rosyjskie i białoruskie powiązania zostały opisane w książce „Morawiecki i jego tajemnice”.

Jednym z organizatorów spotkania był Obóz Narodowo-Radykalny, który odwołuje się do tradycji przedwojennego ugrupowania o tej samej nazwie. Współtwórcą tego ugrupowania był Bolesław Piasecki.

Tomasz Piątek

Poniżej – linki do tekstów źródłowych:

Pancerny Marian i pokoje na godziny (reportaż)

Investment Sp. zo.o.

Hotele i ośrodki konferencyjno – szkoleniowe 2009

Umiarkowanie w życiu przedsiębiorcy (audio)

Afera Mariana Banasia. Tajemnicza firma mieściła się w słynnej kamienicy

Room4You Sp. zo.o.

Syn wiceministra finansów szefem spółki w zbrojeniówce. Nadzoruje ważny kontrakt

JAKUB BANAŚ (’79)

Co się dzieje w Maskpolu? Horrendalne zarobki, podejrzane przetargi i figura archanioła tematem konferencji Tomasza Siemoniaka

PRZEDSIĘBIORSTWO SPRZĘTU OCHRONNEGO “MASKPOL” S.A.

Kto stoi za Ruchem Narodowym?

Macierewicz. Jak to się stało

Morawiecki i jego tajemnice

Informacje o autorze

Pisarz, publicysta i dziennikarz śledczy. Laureat Nagrody Wolności Prasy 2017 przyznawanej przez światową organizację Reporterzy Bez Granic, Nagrody Wolności i Przyszłości Mediów 2018 przyznawanej przez lipską Fundację Mediów, Nagrody Bestsellery Empiku 2017 i Nagrody Mediatory 2017. Autor 21 książek, w tym bestsellerów "Macierewicz i jego tajemnice" (250 tys. egz.), "Macierewicz. Jak to się stało" oraz "Morawiecki i jego tajemnice". Ukończył językoznawstwo na Uniwersytecie Mediolańskim. Współpracował m.in. z "Polityką", RMF FM, Krytyką Polityczną, "Gazetą Wyborczą" i włoskim dziennikiem "La Stampa". Jest stałym współpracownikiem TOK FM. Mieszka w Warszawie. Należy do Kościoła Ewangelicko-Reformowanego.