Czy wicemarszałek Wojciech Kałuża kłamie w swym oświadczeniu majątkowym? Na razie milczy.
Dzisiaj wysłałem e-mail z pytaniami do słynnego radnego sejmiku śląskiego Wojciecha Kałuży, który nagle opuścił Koalicję Obywatelską i wydał Śląsk w ręce PiS (w nagrodę został wicemarszałkiem sejmiku śląskiego).
Przypomnę: radny Kałuża w swoim ostatnim oświadczeniu majątkowym z 16 września 2018 r. nie wspomniał, że jest wspólnikiem w firmie Infomed Solutions. Tymczasem według Krajowego Rejestru Sądowego (KRS) oraz Internetowego Monitora Sądowego i Gospodarczego (IMSiG) radny Kałuża nadal posiada ok. 1/6 udziałów w tej firmie.
Znaczyłoby to, że wicemarszałek Kałuża podał nieprawdę w oświadczeniu majątkowym, za co mógłby nawet pójść do więzienia.
Czy można to jakoś wytłumaczyć? Można próbować. Można przypuścić, że radny opuścił firmę przed 16 września, ona zaś zapomniała poinformować o tym sąd. Można też przypuścić, że sąd dostał na czas informację, ale spóźnił się z odnotowaniem jej w KRS i przesłaniem do IMSiG. W takiej sytuacji radny nie byłby już wspólnikiem w firmie Infomed Solutions, mimo że według KRS wciąż nim jest.
Ale jeśli tak, to czemu w swoim oświadczeniu majątkowym radny nie odnotował przychodu ze sprzedaży udziałów w firmie Infomed Solutions?
Bowiem jeśli radny wyszedł ze spółki, musiał w jakiś sposób zbyć udziały. Czyżby zamiast je sprzedać – oddał je komuś za darmo? Dlaczego? Czy dał je komuś z rodziny? Czy ta darowizna, jeśli w ogóle miała miejsce, została zgłoszona do urzędu skarbowego? Czy ewentualna darowizna została jakkolwiek udokumentowana?
Dałem szansę wicemarszałkowi Kałuży, żeby się wytłumaczył. Dziś o godz. 11.35 wysłałem do niego e-mail z pytaniami:
“Szanowny Panie Marszałku, proszę o udzielenie wyczerpujących odpowiedzi na następujące pytania:
– czy nadal jest Pan wspólnikiem w firmie Infomed Solutions?
– jeśli tak, to czemu nie podał Pan tej informacji w swoim ostatnim oświadczeniu majątkowym z 16.09.2018 r.?
– jeśli przestał Pan być wspólnikiem w firmie Infomed Solutions, to kiedy wyzbył się Pan udziałów tej firmy i w jaki sposób?
– jeśli wyzbył się ich Pan, to dlaczego w Pańskim ostatnim oświadczeniu majątkowym z 16.09.2018 r. nie zgłosił Pan przychodów uzyskanych ze sprzedaży ww. udziałów? Czy przekazał Pan komuś te udziały nieodpłatnie? Jeśli tak, to dlaczego? Komu? Czy darowizna ta została zgłoszona do Urzędu Skarbowego? (…) A może przekazał Pan te udziały najbliższej rodzinie, co zwalniałoby darowiznę od podatku? Czy w jakikolwiek sposób może Pan udokumentować tę ew. darowiznę?
– jaki wpływ na Pańskie decyzje polityczne i biznesowe ma zaciągnięty przez Pana kredyt na ponad 135 tys. franków szwajcarskich, z czego we wrześniu zostało Panu do spłaty ponad 100 tys. franków? Czy ktoś obiecał Panu pomoc w tej sprawie? (…)
Ze względu na krótki cykl wydawniczy (…) proszę o jak najszybsze udzielenie odpowiedzi na wyżej postawione pytania“.
Wicemarszałek Kałuża nie odpowiedział.
O godz. 18.15 wysłałem do niego kolejnego maila następującej treści:
“Szanowny Panie Marszałku,
przypominam o pytaniach, które przesłałem Panu dzisiaj rano. Ze względu na krótki cykl wydawniczy (…) zmuszony jestem przypomnieć też, że prosiłem i proszę o jak najszybszą odpowiedź (o czym wspomniałem również w SMS-ie, którego Panu wysłałem)“.
Wicemarszałek Kałuża nadal milczy.
Tomasz Piątek
Pisarz, publicysta i dziennikarz śledczy. Laureat Nagrody Wolności Prasy 2017 przyznawanej przez światową organizację Reporterzy Bez Granic, Nagrody Wolności i Przyszłości Mediów 2018 przyznawanej przez lipską Fundację Mediów, Nagrody Bestsellery Empiku 2017 i Nagrody Mediatory 2017. Autor 21 książek, w tym bestsellerów "Macierewicz i jego tajemnice" (250 tys. egz.), "Macierewicz. Jak to się stało" oraz "Morawiecki i jego tajemnice". Ukończył językoznawstwo na Uniwersytecie Mediolańskim. Współpracował m.in. z "Polityką", RMF FM, Krytyką Polityczną, "Gazetą Wyborczą" i włoskim dziennikiem "La Stampa". Jest stałym współpracownikiem TOK FM. Mieszka w Warszawie. Należy do Kościoła Ewangelicko-Reformowanego.